Czy kobieta może zaprosić mężczyznę na randkę? Jak to zrobić?

autor Kamila Kucharczyk
3,k x czytano

Spodobał Ci się mężczyzna, lecz on wydaję się Ciebie nie zauważać? A może jest po prostu nieśmiały? W takich sytuacjach nasuwają się pytania: czy mogę przejąć inicjatywę? A może będę zbyt nachalna? Dlatego rozwiewamy wątpliwości, czy kobieta może zaprosić mężczyznę na randkę.

Czy kobiecie wypada zaproponować randkę?

Choć mówi się, że obecnie żyjemy w społeczeństwie nowoczesnym, to jednak zarówno w kobietach, jak i w mężczyznach nadal zakorzenionych jest wiele stereotypów. Jeden z nich zakłada, że to facet powinien zabiegać o kobietę, proponować randkę. Panie mogą jedynie wysyłać subtelne sygnały będące dowodem ich zainteresowania.

Co więcej, kobiety, które wychodzą z inicjatywą mogą być postrzegane jako zbyt bezpośrednie, narzucające się. A czy jest to powód do wstydu? Zdecydowanie nie. Coraz częściej role się odwracają i to płeć piękna częściej wykonuje ten pierwszy krok.

Oczywiście, są kobiety, które nigdy by się na to nie odważyły lub uważają, że to je powinno otaczać się atencją. I nie ma w tym nic złego. Jeśli jednak ktoś wpadł Ci w oko, niech te stereotypy nie staną się przeszkodą w odnalezieniu miłości Twojego życia.

Dlaczego warto? Przede wszystkim mężczyźni też bywają nieśmiali i to może być powodem, dla którego propozycja nie wychodzi od nich. Ponadto w ten sposób pokażesz, że jesteś pewna siebie, wyjdziesz ze swojej strefy komfortu. A czy coś na tym tracisz? Nie. W najgorszym przypadku uzyskasz decyzję odmowną, a to i tak lepsze, niż karmienie się złudzeniami.

Najtrudniejszy jest ten pierwszy krok, dlatego jak zaprosić mężczyznę na randkę przeczytaj na www.narandce.pl.

Randka

Jak zaprosić mężczyznę na randkę?

W tym wypadku sprawa jest bardzo prosta, nie ma żadnych niejasności – wprost zaproponuj spotkanie. Nie baw się w subtelności w nadziei, że facet je zrozumie. Niewielu mężczyzn jest podatnych na delikatne aluzje. Zresztą chodzi o to, żeby zaproszenie wyszło od Ciebie, prawda?

Bądź bezpośrednia, lecz nie nachalna. Nie musisz od razu nazywać tego randką – możesz zaprosić go na kawę lub obiad w przytulnym bistro w okolicy, gdzie podają codziennie coś nowego. Może to być z pozoru zupełnie niezobowiązujące spotkanie koleżeńskie.

Oczywiście, możesz również od razu wyjść z propozycją „klasycznej”, romantycznej randki. Tylko wtedy zastanów się wcześniej, z jakim typem mężczyzny masz do czynienia. Jeśli jest typowym „zdobywcą” lub „rycerzem”, może go to odstraszyć. Ale już mniej formalna pogawędka przy kawie nie wzbudzi żadnych podejrzeń…

Idealna randka… zorganizowana przez kobietę

Skoro Ty zapraszasz na randkę, to musisz ją też samodzielnie zorganizować. Niby proste, ale zwykle pojawiają się wtedy schody. Nie martw się – tak naprawdę mężczyźni mają z tym taki sam problem.

Dlatego mamy dla Ciebie dwa pomysły, a właściwie kierunki, w które możesz pójść. Pierwszy z nich to romantyczna kolacja w intymnej atmosferze. Nie musi być w restauracji – możesz zaprosić go do siebie, przygotować jedzenie. Tylko wtedy zdecyduj wcześniej i daj facetowi do zrozumienia, czy chcesz, aby został po kolacji…

Jest też druga, bardziej swobodna droga. Pomyśl o randce zgodnej z jego lub waszymi wspólnymi zainteresowaniami. Może to być wypad do kina, na spacer i lody, a nawet wycieczka w góry! Podczas takiego spotkania możecie nawzajem się poznać, zdecydować, czy chcecie się dalej widywać. I sprawdzić, jak Wam się rozmawia, bo to jest właśnie kluczem do sukcesu każdego związku.

Zakochana para

podobne tematycznie

zostaw komentarz