Nie od dziś wiadomo, że torebka jest ważnym elementem damskiej garderoby. Z pewnością można by ją nazwać królową dodatków. Każda z nas ma ich wiele i oczywiście, jak w przypadku butów – wciąż za mało. Przy wyborze zawsze pamiętamy, by pasowały nam do stroju i były wyjątkowe. Mówiąc o torebkach i ich względach estetycznych, nie można pominąć także tych funkcjonalnych. Wiadomo bowiem, że są one skarbnicami wszystkiego, co potrzebne i… zbędne.
• Pokaż kotku, co masz w środku
• Jak zaprowadzić porządek
• Jak utrzymać porządek
• Konfrontacja z rzeczywistością
h2 id=”pyt.1″>Pokaż kotku, co masz w środku
Zaglądając do torebki przeciętnej kobiety znajdziemy m.in. klucze, portfel, kosmetyczkę, kalendarz lub notatnik, coś do pisania, gumy do żucia, książkę lub czasopismo, telefon komórkowy, okulary przeciwsłoneczne w etui (na wypadek ostrego słońca), chusteczki higieniczne oraz nawilżane, perfum, szczotkę, torbę na zakupy, mały składany parasol (gdyby padało), pamięć przenośną, słuchawki, krem do rąk i butelkę z wodą mineralną. Oczywiście nie jest to lista zamknięta. Pominięte zostały spinki i gumki do włosów, wrzucone tam luzem, stare bilety autobusowe, zgniecione ulotki, paragony i wydruki z bankomatów. Lista może się wydłużać w zależności od wykonywanego zawodu. Wiele dodatkowych rzeczy znajdziemy w torebkach mam.
Jak zaprowadzić porządek
Chcąc uporządkować torebkę i nieco ją odciążyć (noszenie połowy domu na ramieniu jest nie lada wysiłkiem) należy postępować według niniejszych wskazówek. Najpierw należy opróżnić torebkę i wytrzepać ją ze wszystkich okruszków, włosów i innych drobnych ciał obcych. Następnie należy przeanalizować jej zawartość. Podzielić rzeczy na te, które są potrzebne, i na zbędne. Później, wykorzystując wszelkie przegródki i kieszonki, poukładać wszystko w sposób racjonalny, czyli telefon, klucze, portfel i pomadka powinny znaleźć się w łatwo dostępnym miejscu. Jeśli torebka nie ma przegródek i kieszonek, można kupić w sklepach specjalne wkłady/organizery.
Jak utrzymać porządek
Torebka została uporządkowana, rzeczy niepotrzebne zostały z niej wyrzucone, wszystko jest na swoim miejscu. Teraz najważniejsze jest, by ten stan dało się utrzymać. W tym celu należy wszystko za każdym razem wkładać do odpowiednich przegródek. Nie wolno wrzucać do torebki rzeczy, które się nie przydadzą. Jednym słowem mówiąc najważniejsze jest zdy-scy-pli-no-wa-nie.
Konfrontacja z rzeczywistością
Z uporządkowaną torebką wkraczasz w swoją codzienność. Praca, zakupy, spotkania na mieście. Mija jeden dzień, góra dwa dni, a w torebce znowu chaos! Telefon dzwoni, ale nie da się go znaleźć. Do źle dokręconego błyszczyka przykleiły się okruszki z ciastek. W kieszonce na klucze znajdujesz bilet z parkomatu w towarzystwie zużytej chusteczki, a słuchawki wplątały się w szczotkę. Katastrofa! Nie tak dalej jak dwa dni temu panował tam ład i porządek…
Doświadczenie pokazało, że wbrew powszechnie panującej opinii, w damskiej torebce można zaprowadzić porządek. Problem w tym, że trudno go utrzymać… Nieważne, czy weźmiemy pod uwagę małą czy dużą, z przegródkami – czy bez. Torebka jest więc ozdobą kobiety, a także świątynią chaosu.
8 komentarzy
Jeśli nie wiecie jak zaprowadzić porządek w torebce, polecam Wam wrzucenie kilku kosmetyczek. Ja mam wszystkie niezbędne rzeczy pogrupowane w oddzielnych kosmetyczkach – kosmetyki do makijażu w jednej, długopisy, notatnik i kalendarz w drugiej, klucze do biura i domu w trzeciej. Dzięki temu jestem w stanie znaleźć bardzo szybko to, czego akurat potrzebuje.
Ciekawy pomysł, ale u mnie by się raczej nie sprawdził, bo do tego musiałabym mieć całkiem sporą torebkę, żeby wszystko pomieścić. Ja jednak zbyt dużego problemu nie mam z utrzymaniem porządku, bo zazwyczaj ograniczam się do zabierania tylko rzeczy najbardziej niezbędnych w danym momencie, choć nawet wtedy czasem znalezienie tego, co akurat jest mi potrzebne bywa problematyczne.
U mnie w torebce jest straszny bałagan i mam wrażenie, że dzwoniący telefon, którego nie potrafię znaleźć to moja zmora. Już nawet zastanawiałam się nad możliwością kupna torebki z przegródkami, by wszystko uporządkować i aby choć przez półtora tygodnia panował w niej ład;-)
Są też takie fajne organizery. To pewnie najlepsze wyjść. Poza tym nie ma sensu nosić przy sobie całego dobytku. Może warto dbać tylko to, co jest nam naprawdę potrzebne?
Z ciekawości wypróbuję te metody, a kto wie może wreszcie będę miała porządek w torebce dłużej niż jeden dzień. Niestety, ale jak się człowiek spieszy to zawsze jakiś bałagan zostawi. Musze chyba też kupować inne torebki bo do tej pory kupowałam takie workowate i nigdy nie umaiłam nic znaleźć w tych czeluściach.
A to ja nosze bardzo duże torebki. Dzięki Luiza za pomysł – rozważę go :-) Zastanawiam się też nad zakupem wspomnianego w tekście organizera. Co myślicie?
W kobiecej torebce nie da się zaprowadzić porządku ;) próbowałam wiele razy i kończyło się tak samo. Wiem tylko w której kieszonce mam telefon i klucze, ich nie muszę szukać ;)
nie wierzę w to, że da się zaprowadzić TAM porządek!!!