Choć często zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważny jest w naszym życiu sen, nie zawsze stosujemy się do zasady przesypiania codziennie od 7 do 9 zalecanych godzin. Szacuje się, że śpimy średnio około 6. Dawka znacznie się jednak skraca w przypadku młodych mam, obarczonych obowiązkiem ciągłego zajmowania się nowo narodzoną pociechą. Jest to naturalne, że mamy wówczas dla siebie dużo mniej czasu i ciężko cokolwiek na to poradzić, warto zwrócić jednak uwagę na to, aby wykorzystać wolne chwile na odpoczynek, regenerację sił i sen.
• Ból głowy
• Nerwowość i obniżona koncentracja
• Problemy żołądkowo-jelitowe
• Depresja
• Obniżona odporność
• Cukrzyca
• Rak
• Choroby serca
• Zaburzona pamięć
Może rzeczywiście dobrze byłoby stosować się do zasady, że matka powinna spać wtedy, kiedy dziecko. Niedobór snu potrafi być groźny, powodować przeróżne schorzenia, a nawet poważniejsze choroby.
Ból głowy
Męczącym następstwem niedoboru snu są częste bóle głowy. To właśnie z tego wywodzą się między innymi nieznośne migreny, które skutecznie utrudniają nam codzienne obowiązki związane z pielęgnacją noworodka.
Nerwowość i obniżona koncentracja
Udowodniono, że zbyt mała liczba przespanych godzin wpływa negatywnie na nasze reakcje oraz emocje, które skłaniają się wówczas ku tym bardziej negatywnym. Niewyspana mama jest rozdrażniona i roztargniona, co nie wpływa pozytywnie i na samo dziecko.
Problemy żołądkowo-jelitowe
Niedobór snu sprzyja zaburzeniom funkcjonowania jelit i żołądka. Może wiązać się z zapaleniem jelita cienkiego lub w mniejszej ilości przypadków grubego. Powoduje też różne choroby tych organów.
Depresja
Ciągła bezsenność wpływa negatywnie na nasz nastrój, co wiąże się również z pogorszeniem stosunków małżeńskich oraz ogólnym złym samopoczuciem. To prowadzić może z kolei do objawów depresyjnych, a pamiętać należy, że szczęśliwi rodzice to również szczęśliwe dziecko.
Obniżona odporność
Brakujące godziny snu skutkują również obniżoną odpornością. Osoby, które cierpią na bezsenność lub nie mogą liczyć na spokojny sen, który rzadko jest raczej udziałem młodej mamy, przeziębiają się aż trzy razy częściej niż człowiek, który śpi „ustawowe” 8 godzin.
Cukrzyca
Człowiek, który regularnie się nie wysypia może również doprowadzić swój organizm do cukrzycy. Brak snu w czasie, kiedy go potrzebujemy wprowadza zamęt do metabolizmu, co powoduje z kolei oporność na insulinę, czyli cukrzycę typu 2.
Rak
Brzmi to groźnie i dość nieprawdopodobnie, że zaburzenia snu mogą mieć coś wspólnego z nowotworem, niestety rzeczywiście tak jest. Osoby źle sypiające narażone się na wystąpienie niektórych rodzajów raka, między innymi jelita grubego oraz piersi.
Choroby serca
Mamy, które nie pilnują odpowiedniej ilości godzin snu narażone są również na choroby serca. Brak snu powoduje podwyższoną akcję serca, a stężenie białka C-reaktywnego we krwi skutkować możemy poważnymi chorobami.
Zaburzona pamięć
Osoby, które się nie wysypiają narażają się na kłopoty z pamięcią i zwiększają ryzyko zachorowania na chorobę Alzheimera. Nie bagatelizujemy zatem tej kwestii, bo, choć młodej mamie ciężko o sen, powinna jednak pamiętać o tym, żeby choć spróbować zadbać o tę kwestię i nie narażać się na niepotrzebne problemy.
1 komentarz
Wczoraj w najnowszym Fokusie czytałam, że brak snu powoduje zaburzenia pamięci. Ponoć w jednej fazie snu umysł odtwarza w ekspresowym tempie wydarzenia z dnia dzięki czemu rejestruje te ważniejsze informacje. Z przeprowadzonych badań wynikało też, że osoby, które po zadaniu zrobiły sobie drzemkę lepiej zapamiętały prawidłowe odpowiedzi. Lubię takie ciekawostki, bo często coś wnoszą do mojego życia. A Wy?