Od kilku lat w mediach wiele słyszy się o eko-rodzicielstwie. Co to tak naprawdę znaczy? Czy faktycznie niesie ze sobą wiele wyrzeczeń? Czy kosztuje znacznie więcej pieniędzy i czasu? Jak wygląda życie zgodne z naturą? Jak naprawdę wygląda rodzicielstwo bliskości w Polsce?
Na Czasie
-
-
Jakiś czas temu na Facebooku powstała społeczność o dość znaczącej nazwie Beka z mamuś na forach. Z miejsca polubiło ją mnóstwo osób, a dziś pochwalić może się już ponad 33 tysiącami lajków. Na czym polega jej fenomen? Na bece z ludzkiej głupoty. W tym przypadku, jak sama nazwa wskazuje, z mam, które wypowiadają się na forach. Czy rzeczywiście jest się z czego śmiać? Czy to już taki śmiech przez łzy, kiedy zastanowimy się, że niektóre z tych osób naprawdę wychowują dzieci? Nie chcę tu nikogo obrażać, niektóre przykłady sprawiają jednak, że trudno uwierzyć mi w to, że naprawdę można być aż tak bezmyślnym.
- Na CzasieRozterki Mamy
Biusty do przodu, czyli traktat o publicznym karmieniu piersią
autor Barbara TaborKażda młoda mama prędzej czy później staje przed problemem publicznego karmienia swojego dziecka piersią. Ale właśnie – czy to rzeczywiście jest problem? Dla jednych naturalnym jest karmienie malucha w momencie, kiedy widzimy, że jest on głodny niezależnie od tego, gdzie się znajdujemy. Inni, w tym również niektóre z mam, twierdzą, że takie obnażanie się w restauracji czy galerii handlowej jest krępujące dla karmiącej kobiety i żenujące dla obcych uczestników zdarzenia. Zachowanie to jest oczywiście zgodne z naturą. Maluch potrzebuje pokarmu, więc matka pragnie go mu go dać. Czy jednak świadkami tej intymnej sytuacji powinni być przypadkowi przechodnie i goście kawiarni? Przeanalizujmy dwa punkty widzenia.