Jako mężczyzna często obserwuję walkę kobiet o dominację. Jest ona szczególnie widoczna w przypadku takich osobników jak żona i jej teściowa. Obie roszczą sobie prawo do władzy nad tym samym mężczyzną i domem, co rodzi wiele zabawnych, ale również nieprzyjemnych sytuacji. Panowie, powiem Wam szczerze, choć może zabrzmi to dla Was absurdalnie, o wiele lepiej jest, gdy obie kobiety się nie znoszą. Jeśli zbliżą się zbyt mocno do siebie, to może sprawić, że stworzą wspólny front przeciwko Wam, a takiej bitwy wygrać się już nie da.
Rodzina
-
-
Zaskakujące jest to, ze niemal każdy z nas słyszał w młodości bardzo podobne teksty z ust swojej mamy, których zadaniem było skończenie rozmowy, podanie ostatecznego argumentu w kłótni lub po prostu zmuszenie do jakiegoś działania. Poniżej przedstawiam kilka z tych, które najbardziej zapadły mi w pamięć.
-
Jakieś 2 lata temu socjologowie podali do naszej wiadomości kolejny szokujący wniosek. Porody rodzinne przyczyniają się do wzrostu liczby rozwodów. Brzmi niewiarygodnie? Niezupełnie. Nie każdy mężczyzna, który decyduje się na obecność przy porodzie, jest w stanie znieść takie wydarzenie i nie wracać do niego w przyszłości. Obecnie aż 80% porodów to porody rodzinne. Zwolenników, jak i przeciwników takiego rozwiązania oczywiście nie brakuje. Kto zatem ma rację?