Niemowlęta często cierpią na skazę białkową, która objawia się w postaci wysypki. Jak wtedy postępować? I jak powinna wyglądać dieta przy skazie białkowej? Jeśli karmicie maluszka krowim mlekiem, to koniecznie czytajcie dalej. Zapraszamy do lektury.
Skaza białkowa u dzieci
Skaza białkowa jest to rodzaj alergii pokarmowej, która najczęściej pojawia się u niemowląt oraz małych dzieci. Przyczyną jest nietolerancja na białka mleka krowiego. Jak długo to trwa? Skaza białkowa może występować nawet do czwartego roku życia, potem zwykle zanika. I choć najczęściej nie wymaga leczenia farmakologicznego, konieczne jest stosowanie odpowiedniej diety, o której jeszcze napiszemy za chwilę. Trzeba pamiętać, żeby do diety malucha wprowadzać stopniowo kolejne produkty. Dlaczego? Ponieważ w okresie niemowlęcym może ujawnić się alergia na wiele składników, trzeba obserwować, które z nich wywołują reakcję.
Objawy alergii na białko
Najprościej skazę białkową jest rozpoznać wtedy, gdy występują zmiany skórne. U dzieci pojawiają się na twarzy, szyi, tułowiu, a nawet na rączkach i nóżkach. Najczęściej mają postać wysypki, skóra jest zaczerwieniona, wysuszona, łuszczy się. Wygląda podobnie, jak w przypadku atopowego zapalenia skóry. Ponadto zmiany te są świerzbiące, bolesne, dzieci mogą je pocierać, co powoduje, że jeszcze bardziej się nasilają. Rzadziej pojawia się pokrzywka lub obrzęk warg.
Ale objawy skazy białkowej mogą też występować ze strony układu pokarmowego. Trzeba być czujnym, jeśli maluch wymiotuje, ma biegunkę, kolkę, wzdęcia lub gdy ulewanie pokarmu jest intensywne. Powodem do niepokoju jest krew w stolcu, a także problemy z przybieraniem na wadze pomimo prawidłowego sposobu karmienia.
Ponadto warto wiedzieć, że u dzieci może wystąpić silna reakcja alergiczna, zwana również wstrząsem anafilaktycznym – ma on miejsce nawet po kilku minutach od zjedzenia pokarmu, na który jest się uczulonym. Wtedy natychmiast należy jechać do szpitala.
Dieta przy skazie białkowej
W przypadku skazy białkowej leczenie farmakologiczne najczęściej nie jest potrzebne. Należy wyeliminować z diety te produkty, które mogą wywoływać reakcję alergiczną. A więc jakie konkretnie?
Wszystkie produkty nabiałowe, które zostały wyprodukowane z mleka krowiego. Co istotne, jeśli niemowlęta są karmione piersią, to zasada ta dotyczy również matki – nie może ona w tym okresie ich spożywać. Jeśli natomiast podawane jest mu mleko modyfikowane, to trzeba używać specjalnych mieszanek, nie zawierających uczulających białek. Tę kwestię najlepiej jest już skonsultować z lekarzem.
Zaleca się, aby w przypadku skazy białkowej odstawić te produkty na ok. 18 miesięcy. Potem, pod kontrolą lekarza, można co kilka miesięcy sprawdzać, czy uczulenie dalej występuje. Jak już wspominaliśmy na początku, ok. czwartego roku życia zanika, może jednak okazać się, że będzie to miało miejsce znacznie wcześniej.