Może się wydawać, że świadomość tego, kiedy wypadają dni płodne, jest istotna tylko z punktu widzenia kobiet chcących zajść w ciąże. Nie jest to jednak prawda, gdyż znajomość swojego organizmu oraz tego, jak przebiega cykl miesiączkowy, może być bardzo użyteczna także z innych powodów. Prowadzenie kalendarza dni płodnych pozwala na wychwycenie wszelkich zmian i nieprawidłowości w organizmie kobiety.
Kalendarz dni płodnych – jak prowadzić?
Najlepszym sposobem na to, by mieć pod kontrolą swój cykl miesiączkowy, jest prowadzenia kalendarza miesiączkowego, nazywanego również kalendarzem owulacji, gdyż owulacja jest tu momentem kluczowym. Aby ułatwić kobietom to zadanie, powstało wiele aplikacji na telefon, w których można zaznaczać różne informacje, jednak korzystanie z nich nie jest konieczne, tradycyjny kalendarz również spełni tę funkcję.
Prowadzenie kalendarza miesiączkowego należy od zaznaczenia daty pierwszego dnia menstruacji. Codziennie rano należy mierzyć temperaturę ciała i zapisywać wynik. Kolejnym krokiem jest obserwacja pojawiającego się w trakcie cyklu śluzu. W momencie, w którym zauważymy wzrost temperatury ciała (0,5 stopnia wyższa niż w poprzednich dniach), a do tego pojawi się przezroczysty ślub przypominający białko jaja kurzego, to z bardzo dużym prawdopodobieństwem jest to moment, w którym szansa na zajście w ciąże jest największa.
Jak obliczyć dni płodne?
Aby zwiększyć swoją pewność co do momentu występowania dni płodnych, można je dodatkowo obliczyć. W tym celu należy wybrać najdłuższy oraz najkrótszy cykl miesiączkowy z ostatnich kilku miesięcy, a następnie odjąć 18 dni od końca najkrótszego oraz 11 dni od końca najdłuższego. Cykl liczony jest od pierwszego dnia miesiączki. Przykładowo, jeśli cykl trwa 28 dni, to 28-18=10, wobec czego pierwszy dzień dni płodnych przypada dziesiątego dnia cyklu. Jeśli cykle są regularne i zawsze trwają tyle samo, to ostatni dzień płodny przypadnie w 17 dniu cyklu (28-11=17).
Jeśli mamy wątpliwości co do własnych obliczeń, zawsze można skorzystać z pomocy kalkulatorów dni płodnych dostępnych na wielu stronach internetowych. Trzeba jednak pamiętać, że tego typu obliczenia nie są na tyle pewne, by traktować je jako metodę antykoncepcyjną. Oczywiście można się w ten sposób wspierać, jednak należy pamiętać, że różne czynniki mogą spowodować przesunięcie się cyklu i wynik obliczeń posiada dość spory margines błędu.
Objawy owulacji
Poza opisanymi wcześniej objawami owulacji, takimi jak podwyższona temperatura oraz śluz szyjkowy, cześć kobiet odczuwa również inne dolegliwości mogące wskazywać na to, że są właśnie płodne. Do najczęstszych należą ból w podbrzuszu, podwyższona temperatura ciała, obolałe i obrzmiałe piersi, wzrost libido, czy plamienia.
Jeśli decydujemy się na to, by wykorzystywać metodę objawowo-termiczną („kalendarzyk” jest popularniejszą nazwą tej metody, ale często źle się kojarzy i nie oddaje w pełni jej sensu), to musimy pamiętać, że ostrożność należy zachować nie tylko w dniu owulacji, ale także w okresie około owulacyjnym. Plemniki mogą przeżyć w organizmie kobiety nawet parę dni, dlatego najlepiej powstrzymać się od współżycia także dwa dni przed rozpoczęciem dni płodnych.