Teksty naszych matek

autor Darek Halejcio
239 x czytano

Zaskakujące jest to, ze niemal każdy z nas słyszał w młodości bardzo podobne teksty z ust swojej mamy, których zadaniem było skończenie rozmowy, podanie ostatecznego argumentu w kłótni lub po prostu zmuszenie do jakiegoś działania. Poniżej przedstawiam kilka z tych, które najbardziej zapadły mi w pamięć.

Edukacja

Każda matka pragnie, by jej dziecko było odpowiednio wykształcone i mogło mieć lepszy start w dorosłe życie. Z tego powodu starają się nas motywować poprzez pozytywne wzorce: Ja w twoim wieku to same piątki miałam. Ich zadaniem jest również zachęcanie do poszerzania wiedzy w wolnym czasie: Całą sobotę i niedzielę na komputerze, a książki nawet nie otworzył. Ważne jest również sprawdzanie aktualnych wyników w szkole:

  • Co dostałeś?
  • Trójkę?
  • A Andrzej?
  • Czwórkę.
  • Czyli Andrzej jednak może.
przeczytaj także:  Jak wybrać imię dla dziecka? ABC przyszłych rodziców

Należy pamiętać, że wymienionego Andrzeja nie możemy zastosować w odwrotnej sytuacji.

  • Co dostałeś?
  • Czwórkę.
  • Czemu tak słabo?
  • Ale Andrzej dostał trzy.
  • Co mnie Andrzej obchodzi.

Pamiętajcie jeszcze o jednym, choć pewnie i tak nie możecie o tym zapomnieć: Uczysz się dla siebie, a nie dla mnie.

Kobieta w okuarach

Budowanie autorytetu

Potrzeba szacunku występuje nie tylko pod blokiem, lecz również w naszych domach. Również nasze matki mają swoje sposoby, byśmy szanowali je i reguły, które ustaliły. Takie próby możemy zaobserwować, kiedy słyszymy hasło: Dopóki mieszkasz pod moich dachem, masz robić, co ci każę. Bardzo często z podobną sytuacją spotykamy się również po powrocie z imprezy: Dom to nie hotel. Oczywiście warto rozmawiać, by usłyszeć logiczne argumenty, takie jak: Jak Ci się nie podoba, to się wyprowadź
lub Co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie.

przeczytaj także:  Co zrobić, by podobać się mężowi? Spróbuj tego!

Znajdowanie aktywności dla dziecka

Rodzice nie lubią widoku dzieci, które marnują swój czas na zabawę. Chętnie znajdą dla nich bardziej kreatywne zajęcia, mówiąc: Nudzi Ci się, to zaraz Ci znajdę zajęcie. Kiedy polecania wykonywane są źle, powoli lub ze znaczącym opóźnieniem, możemy usłyszeć: Do kogo ja mówię? Do ściany?. Kiedy nadchodzi weekend i chcemy spotkać się ze znajomymi: Znowu wychodzisz? Pomógłbyś w końcu w domu. Przy próbie dyskusji usłyszysz natomiast: Myślicie, że macie sprzątaczkę?

Myślenie perspektywiczne

Rodzice bardzo lubią się odwoływać do tego, co będzie. Ich myślenie perspektywicznie jest bardzo szeroko rozwinięte. Rzeczy, które teraz wydają nam się nielogiczne, kwitowane są często stwierdzeniem: jak dorośniesz, to zrozumiesz. Tak oczywiście nie jest, jednak wiele osób łapie się na tym, że po latach sama używa tego tekstu w rozmowie, w której brakuje już argumentów. Bardzo podobnym stwierdzeniem jest również tłumaczenie swojego zachowania za pomocą hasła: Zobaczysz jak będziesz mieć własne dzieci. Bardzo często występuje również alternatywa tego stwierdzenia w takiej oto formie: Wspomnisz moje słowa.

Kuchnia

Kwestia posiłków jest niezwykle ważna w każdym domu, ponieważ każdy lubi jeść. Czasami jednak chcemy wiedzieć, kiedy nastąpi owa konsumpcja. Odpowiedzią na tak postawione pytanie zwykle jest informacja: jak ugotują się ziemniaki. Czasami zdarza się jednak zupełnie odwrotna sytuacja, kiedy akurat jest w czasie zdobywania kolejnego levelu w grze. Na nasze stwierdzenie zaraz, na pewno usłyszymy: nie zaraz, tylko już, a następnie: mam ci zaproszenie wysłać?

podobne tematycznie

1 komentarz

Monika 23 sierpnia 2016 - 08:42

Jak ja to doskonale znam. Jakbym słyszała moją mamę. Większość przypisanych tekstów słyszę nawet dzisiaj, tylko w trochę innej formie. Niby miały one jakoś na nas wpłynąć i może do czegoś zmobilizować,ale w efekcie osiągały odmienny skutek.

odpowiedz

zostaw komentarz